W homilii bp Artur Ważny, nawiązując do dzisiejszej Łukaszowej Ewangelii o wykluczającej się służbie Bogu i mamonie podkreślił, że Jezus zaprasza nas dziś do egzaminu, w jaki sposób używamy rzeczy tego świata. Za papieżem Benedyktem XVI bp Ważny przypomniał, że szczęście ma oblicze Jezusa Chrystusa. Uwrażliwiał, że duchową moc daje wierzącym tylko Chrystus.

– Tak się zastanawiamy nad autorytetem Kościoła, jego mocą duchową i wydaje się, że ona bardzo zmalała. Dlaczego? Dlatego, że mamy problem ze sprawami materialnymi, nie umiemy nimi dysponować – ocenił kaznodzieja. Podkreślił, że jedyną i prawdziwą mocą Kościoła jest Chrystus, Jego Imię, Jego Oblicze, „ale również imiona i oblicza naszych bliskich, z którymi się spotykamy w domu, kościele, w społeczeństwie”.

– Kościół to jest wspólnota relacji. Nawzajem sobie służymy i nawzajem ewangelizujemy, budujemy Boże Królestwo. Duchowa moc bierze się stąd, że mamy dystans do tego, co materialne. To, w jaki sposób rozporządzamy dobrami materialnymi, świadczy o tym, po co żyjemy, jaki jest sens naszego życia – wyjaśniał biskup. Podkreślił, że zasoby materialne powinny służyć budowaniu relacji, które przetrwają naszą śmierć. Zachęcał do budowanie więzi, przyjaźni, inwestowania w relacje zwłaszcza wobec ubogich.

Bp Ważny zwrócił uwagę, że pomoc ubogim przez wierzących nie może się sprowadzać do pracy podobnej do organizacji charytatywnych. – Trzeba dawać nie tylko potrzebne rzeczy, ale trzeba dawać im Pana Boga – podkreślił.

W drugim dniu Forum Świeckich w Kościele „Impuls” rozmawiano o pozyskiwaniu młodych dla Chrystusa i o tym, dlaczego potrzebujemy ekologicznego nawrócenia.